Hatalmas választék egy helyen - Bárhonnan, bármikor lehet vásárolni
Pierwowzory kociołków pojawiły się w Europie już około 1000 lat temu. Największą popularność zdobyły na terenach dzisiejszych Węgier. Stąd czasem nazywany jest on właśnie kociołkiem Węgierskim.
Dodatkowa nazwa jaką jest kociołek myśliwski wzięła się z faktu, iż w dawnych czasach polowania trwały niejednokrotnie kilka lub kilkanaście dni. Tyle czasu trwało upolowanie zwierzyny dla całej osady czy miasta. Wtedy wyruszał na polowanie cały orszak. Służba dbała o to, aby na bieżąco przygotować posiłek dla całej wyprawy. Ze świeżo upolowanej zwierzyny przygotowywano wtedy właśnie coś na wzór dzisiejszego gulaszu. Używano do tego właśnie protoplastów takich kociołków.
Choć dzisiaj już polować nie musimy, przygotowanie leczo, karkówki po cygańsku czy właśnie gulaszu na długo zapadnie w naszej pamięci. Taka potraw zrobiona na działce bądź kempingu będzie miała zupełnie inny smak. Zarówno Ty i Twoi znajomi będą zachwyceni sposobem przyrządzania jedzenia w ten sposób.
Kociołek żeliwny 10 L wykonany został z najwyższej jakości żeliwa.
Kociołek wyposażony jest w solidną pokrywę z otworem, trzy stabilne nóżki oraz przykręcany uchwyt mocno dociskający pokrywę. Grube dno kociołka żeliwnego sprawia, że przygotowane dania wolną stygną. Żeliwo bardzo dobrze i równomiernie przewodzi ciepło.
Kociołek możesz ustawić na nóżkach bezpośrednio na ognisku bądź powiesić go na uchwycie nad źródłem ognia.
Naczynia żeliwne służą w kuchni od wielu lat - nie wydzielają one podczas gotowania żadnych szkodliwych związków, co za tym idzie jedzenie jest zdrowsze.
Sprawdzi się zwłaszcza na wolno pieczone potrawy takie jak pieczonki. Jest świetną i zdrowszą alternatywą dla wieczorów przy grillu.
Mocowany uchwyt jest odkręcany, dzięki czemu umożliwia łatwe przenoszenie. Ponadto służy do zawieszenia całego kociołka.
Kociołek jest bardzo funkcjonalny i ergonomiczny. Można w nim przyrządzać różnorodne potrawy w tym zupy, gulasze, duszone mięso, ziemniaki czy chrupiące przekąski.
Idealny do postawienia na ognisku do pieczonek.
Czas przygotowania: 2 godziny marynowanie + 3 godziny pieczenie
Składniki:
Z boczku odkrawamy skórę i kroimy go na plastry. Cebulę kroimy w półplasterki, a marchewkę w grube plastry. Boczek i golonki solimy i oprószamy pieprzem, przekładamy 1 pokrojoną cebulą i odstawiamy na minimum 2 godziny do lodówki.
Rozpalamy ognisko, aby uzyskać sporą ilość żaru.
Kociołek smarujemy olejem, na spód kładziemy skórę z boczku następnie całość wykładamy liśćmi z kapusty. Na dole układamy połowę plastrów boczku na nim połowę cebuli i kiszonej kapusty którą oprószamy kminkiem, 2 pokrojone w grube plastry marchewki. Ciasno układamy golonki, przykrywamy pozostałą cebulą. Na wierzch dajemy pozostałą kiszoną kapustę, marchewkę oraz boczek. Całość zalewamy piwem i przykrywamy liśćmi kapusty.
Tak przygotowany kociołek wstawiamy do przygotowanego wcześniej żaru. Pieczemy 3 godziny przez cały czas utrzymując temperaturę paleniska, ważne aby kociołek nie stał w ogniu.
Podajemy z kromką żytniego chleba.